Nie każdy weterynarz zna się na danym zwierzęciu
Pośród ludzi istnieje przekonanie, że każdy lekarz weterynarii zna się na chorobach każdego z domowych zwierząt. Jest to myślenie błędne bowiem weterynarze mają różne specjalizacje i nie zawsze mają odpowiednią wiedzę aby pomóc danemu zwierzęciu. Tak jak na chorobach psów i kotów znają się niemal wszyscy, tak problem pojawia się z gryzoniami i zajęczakami, które mają odmienne reakcje na dane leki od psa czy kota przy tej samej dolegliwości dlatego na przykład lek skuteczny dla kota, może być śmiertelnie niebezpieczny dla królika.
Aby mieć pewność, że nasz mały pupil jest w odpowiednich rękach powinniśmy poszukać przychodni weterynaryjnej w której przyjmuje lekarz specjalizujący się w leczeniu małych zwierząt.
Cytat z Wiki: Weterynaria sądowa
Weterynaria sądowa - jedna z nauk weterynaryjnych zajmująca się ustalaniem przyczyn zgonu zwierząt, gdy wymaga tego sytuacja, np. podejrzenie otrucia.
Podstawową metodą ustalenia śmierci zwierzęcia jest sekcja zwłok wykonywana przez lekarza weterynarii posiadającego kwalifikacje do wykonania tego badania.
Samodzielny lekarz weterynarii, czy też częściej uprawniona do tego celu jednostka naukowo-badawcza, jak np. Wydział Medycyny Weterynaryjnej, czy też Państwowy Instytut Weterynaryjny otrzymują w takim przypadku zlecenie z policji, prokuratury bądź z sądu, w przypadku gdy zachodzi prawdopodobieństwo dokonania przestępstwa, z którym bezpośrednio łączy się śmierć danego zwierzęcia.
W tym przypadku zadaniem patologa jest wykrycie zmian patologicznych, czy też nieodpowiedniego stężenia toksyn w badanych zwłokach, które mogły być przyczyną zgonu.
Jest to tylko jeden z wielu przykładów, w których interweniuje patolog weterynaryjny specjalizujący się w weterynarii sądowej.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Weterynaria_sądowa
Droga weterynarza
Weterynarze z powołania to właściwie jedyny typ aktywnych zawodowo absolwentów weterynarii. Niestety wielu ludzi myśli, że praca weterynarza jest łatwa i przyjemna, a tak niestety nie jest. Już sama kwestia zostania weterynarzem wymaga dużego poświęcenia, ponieważ studia weterynaryjne są tak trudne jak popularna medycyna. Pierwsze praktyki w trakcie tej nauki pokazują jak bardzo wyobrażenie o tym zawodzie jest różne od rzeczywistości. Przyszli weterynarze często rezygnują jeszcze na etapie nauki.
Później w trakcie wykonywania zawodu również wielu poddaje się z różnych przyczyn. Jedna z nich jest zwyczajnie ciężka praca i ryzyko zawodowe. Każdy weterynarz, który pracuje na wsi będzie wiedział o co chodzi. Jednak Ci, którzy nie rezygnują to właśnie ludzie mający na tyle samozaparcia, że nie poddają się mimo pewnych mankamentów pracy w weterynarii.