VIS - definicja
VIS (Vehicle Identifier Section) to znaki na pozycjach od 10 do 17. Są one wykorzystywane do nadania unikatowego numeru konkretnego egzemplarza pojazdu. VIS jest wykorzystywany przez producenta w przypadku reklamacji. Zawiera informacje o zainstalowanych opcjach wykonania, silniku, rodzaju napędu; często jest jednak po prostu numerem porządkowym nadawanym automatycznie kolejnym wychodzącym z produkcji pojazdom. Ostatnie cztery znaki stanowią zawsze cyfry.
Rok produkcji w Ameryce Północnej
znak na pozycji 10 jest w Ameryce Północnej wykorzystywany do kodowania roku produkcji.
Kod zakładu producenta
znak na pozycji 11 jest w Ameryce Północnej wykorzystywany do kodowania zakładu producenta. Każdy producent ma własny system oznaczeń, jednak jego położenie w kodzie VIN jest ustalone.
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Vehicle_Identification_Number
Krótka historia samochodu
Nad pojazdami napędzanymi parą myślano już w XVII wieku. W 1678 roku Ferdinand Verbiest miał zademonstrować taki pojazd cesarzowi chińskiemu, jednak nie ma na to żadnych dowodów. Dlatego za pierwszego konstruktora ? wynalazcę pojazdu mechanicznego ? uznaje się Francuza o nazwisku Nicolas-Joseph Cugnot, który zaprezentował swoje pionierskie dzieło napędzane silnikiem parowym w roku 1769.
W 1870 roku Austriak Siegfried Marcus skonstruował, nienadający się do powszechnego użytku, prototyp pojazdu mechanicznego z benzynowym silnikiem o zapłonie iskrowym. Z kolei inny konstruktor, Niemiec Carl Benz, zbudował swój trzykołowy automobil w roku 1885 (w 1886 uzyskał patent). W tych samych latach prace w dziedzinie silników spalinowych oraz pojazdów napędzanych takimi silnikami prowadzili wspólnie Wilhelm Maybach i Gottlieb Daimler. Nie wiadomo jednak dokładnie, kto, jako pierwszy, skonstruował zastosowany do napędu samochodów silnik o spalaniu wewnętrznym.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Samochód
A może sprzedać?
Zamiast samochód złomować, można go niby sprzedać. Jednak czy jest etyczne sprzedawanie samochodu, którego nie opłaca się naprawiać? No cóż - w naszym narodzie rzadko mamy takie dylematy - niestety.
Jeżeli wystawimy samochód tanio, dokładnie opisując jego stan techniczny i znajdzie się kupiec - to problemu nie ma, postępujemy uczciwie. Jednak jeżeli zamierzamy oszukać kogoś i sprzedać samochód w złym stanie technicznym jakby był w dobrym stanie - to puknijmy się w łeb.
Na rynku nie brakuje firm skupujących stare samochody, które są uszkodzone - może więc warto skorzystać z takie oferty, zamiast oszukiwać ludzi. Pamiętajmy, że to jest przestępstwo i jeśli ktoś się wkurzy, może czekać nas proces. Czy warto ryzykować? Myślę, że nie. Jeśli chcemy się samochodu szybko pozbyć - sprzedajmy go do skupu aut uszkodzonych i powypadkowych.