Sport w odpowiednim ubraniu

lacówki handlowe można znaleźć praktycznie w każdym większym mieście (choć nie tylko), często jest to sporych rozmiarów hala z koszami oraz wieszakami, wypełnionymi odzieżą i innymi produktami krawieckimi. W ciucholandach prowadzi

Sport w odpowiednim ubraniu Ćwiczenie w niewygodnych ciuchach to nic fajnego, a klejące się ubranie to chyba najgorszy dyskomfort. Dlatego warto sprawić sobie wygodny strój taki jak .

Second hand

Tego...typu placówki handlowe można znaleźć praktycznie w każdym większym mieście (choć nie tylko), często jest to sporych rozmiarów hala z koszami oraz wieszakami, wypełnionymi odzieżą i innymi produktami krawieckimi. W ciucholandach prowadzi się sprzedaż na wagę oraz na sztuki ? dana część garderoby zostaje wówczas wyceniona. Bardzo często odzież jest wstępnie sortowana i część sprzedawana jest na sztuki, a reszta na wagę. Zwykle stosuje się również zróżnicowanie cen ? towar najdroższy jest w dniu dostawy, a tanieje w miarę "przebierania". Bardzo często w ostatni dzień przed dostawą, ceny spadają do poziomu cen hurtowych. Jest to popularny sposób na pozbycie się zalegającego towaru w sklepie.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Ciucholand


Droga moda

Moda to temat rzeka, a ceny modnych w danym sezonie ciuchów to już inna historia. W sumie cena materiałów z których wykonane są ciuchy nie jest wysoka, ale płacimy zazwyczaj za markę produktu, za znaczek dla którego jesteśmy w stanie poświęcić spore pieniądze.

Można jednak kupować markowe ciuchy za rozsądną cenę i nie mówię tutaj o podróbkach. Ciucholandy i lumpeksy maja coraz lepszy asortyment, również rzeczy markowych, sportowych i tych zwyczajnie drogich. Więc jeżeli zasobność portfela nie pozwala na zakup markowych ciuchów, zawsze można zrobić to w ciucholandzie!


Pogoda a ciuchy

Polska to kraj, gdzie szafa musi mieć naprawdę dużą pojemność. Musimy mieć miejsce na letnie ciuchy: t-shirty, spodenki, sukienki oraz na ciuchy zimowe: płaszcze, kurtki, swetry...Doliczając jeszcze do tego masę garderoby przejściowej na sezon jesienny i wiosenny otrzymujemy sporą liczbę ubrań.

Polacy muszą więc wydać sporo pieniędzy, aby mogli się ubrać odpowiednio do temperatury, a o ciuchach sportowych nie wspominając. Termoaktywne koszulki, kurtki i bielizna- to wszystko pociąga za sobą spore koszty.


Garderoba i jej zasobność

Czy kobiety maja więcej ciuchów od mężczyzn? Może mają, ale panowie jakoś bardzo nie odstają w tym temacie. Zarówno panowie jak i panie potrzebują kilka 'zestawów' ciuchów: tych na co dzień do chodzenia po domu- czyli wygodnych, ale nie koniecznie ładnych- oraz tych bardziej wyjściowych.

Potrzebne są również ciuchy do pracy, czyli trochę mniej eleganckie, ale mimo wszystko dobrze wyglądające. Do tego jeszcze zestaw pasującego obuwia (adidasy do garnituru to raczej oryginalne połączenie, którego powinno się unikać), a to wszystko składa się na pokaźną ilość ciuchów. Więc to nie do końca prawda, że kobieta potrzebuje więcej odzieży.


Sezonowe zakupy

Jak oszczędzić sobie dużych wydatków na ciuchy sezonowe? Wystarczy wybrać się do najbliższego ciucholandu i wybierać spośród dostępnego asortymenty. Warto też dowiedzieć się w jakie dni w danym sklepie są dostawy i iść w ten dzień. Wtedy wybór będzie bardzo duży na pewno wybierze się coś dla siebie.

Można też skorzystać z ciucholandów internetowych, które oferują łatwiejsze przeglądanie produktów oraz często też lepsze ceny niż w sklepach stacjonarnych. Tak więc nie trzeba wydawać fortuny, aby się ubrać jesienią czy też wiosną.


Zima atakuje... portfel

Sezon zimowy to wydatki, a to nowe buty, opony do auta, płyn zimowy do spryskiwaczy... I masa innych mniej, lub bardziej potrzebnych rzeczy. Najdroższe z tego wszystkiego wydają się być ciuchy, kurtki, płaszcze, swetry, bluzy. Czasami patrząc na ceny w modnych sklepach można się przerazić.

Cena 500zł za kurtkę to już trochę przesada, zwłaszcza nie skórzaną. Pytanie brzmi czy faktycznie są te ciuchy warte tyle ile sklep sobie na nie życzy? Podejrzewam, że koszty produkcji są dużo niższe niż cena sklepowa, można nawet sądzić, że nie jest to jedna dziesiąta ceny. Za co więc przychodzi nam płacić? Za marketing.