Pomoc prawna może być potrzebna w każdej firmie:
O prawie podatkowym
Jeżeli nasze wątpliwości prawne związane są z podatkami, to prawnik również może nam pomóc. Istnieje bowiem grupa absolwentów studiów prawniczych, którzy w ramach aplikacji, a nawet jeszcze czasu trwania edukacji zdecydowała się na pójście w kierunku doradcy podatkowego. To normalny rodzaj kariery dla tej grupy, więc są oni przygotowani w stu procentach do swoich obowiązków.Taki doradca z łatwością powoła się na odpowiednie do zaistniałych sytuacji przepisy, a to oznacza, że będziemy posiadać klarowniejszy obraz możliwych trudności oraz dostępnych wariantów działania przekładających się na większe szanse powodzenia. Znajomość prawa nie tylko zapobiega szkodzie, ale również okazuje się być doskonałym narzędziem. Skomplikowane zagadnienia powiązane z podatkami nie są czymś przyjemnym, ale od nich są fachowcy. Nie walczmy sami z kodeksami i orzecznictwem sądów ? zlećmy to doradcom podatkowym. Dla nich to chleb powszedni, a dla nas brak uczucia niepokoju.
O zakładaniu spółki
Założyć firmę w ramach DG? Żadne problem i większość osób podoła temu samodzielnie, bez dodatkowej pomocy prawnej. Ale spróbujcie założyć firmę w formie spółki, zwłaszcza tej z z ograniczoną odpowiedzialnością. Oj, może nie być tak łatwo. Dlaczego? Ponieważ nie ma nawet jednolitych kryteriów dla całego kraju, poszczególne Sądy Rejonowe mają swoje wytyczne. Dlatego, jeśli chcesz założyć spółkę lepiej zrób to z poradą prawnika, lub za jego pośrednictwem. To jest ważne, żeby był to radca prawny z określonego rejonu, ponieważ będzie dokładnie wiedział jakie dany Sąd Rejonowy ma wymagania. Tutaj chodzi o takie kwestie formalne jak na przykład wymóg dostarczenie podpisów wspólników potwierdzonych przez notariusza - w niektórych Sądach niezbędne, w innych nie jest to konieczne. No i naprawdę trzeba się orientować w kwestii dostarczania sprawozdań finansowych i innych charakterystycznych dla spółek dokumentów. Zanim założysz spółkę - skorzystaj z porad prawnych, jednak nie tych z for internetowych. Tutaj lepiej głupich błędów nie popełniać.
O braku wiedzy z zakresu prawa i jego konsekwencjach
I ty możesz łamać prawo, nawet o tym nie wiedząc. Nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania i nie jest czynnikiem łagodzącym. Bardzo łatwo można się przekonać łamiąc prawo budowlane.
To bardzo ciekawy temat, który wielu Polaków podnosi ciśnienie. W naszym kraju prawo budowlane jest niezwykle restrykcyjne, mnóstwo prac wymaga pozwolenia na budowę, lub zgłoszenia. Usunąłeś ściankę z karton-gipsu, albo postawiłeś nową? Musisz to zgłosić. Wymieniłeś gniazdka elektryczne na nowe? Musisz to zgłosić. Robisz remont dachu, i okazało się, że konstrukcja wymaga wymiany? Potrzebujesz pozwolenia na budowę. Nieważne, że odsłonięty dach wymaga natychmiastowej naprawy - musisz dostarczyć projekt (zrobiony przez architekta z uprawnieniami, musisz skompletować kilka dokumentów, dostarczyć wszystko do urzędu i czekać na decyzję. A można czekać całkiem długo.
Nic więc dziwnego, że większość remontów w polskich domach to tak naprawdę łamanie prawa. Większość prac wymaga zgłoszenia, a czekać trzeba 30 dni, brak sprzeciwu oznacza zgodę.